-
Zestaw: Kalendarz katolika + Kalendarz tradycyjny 2021
Cena podstawowa 74,00 zł -39,19% Cena 45,00 złfavorite_border -
-
-
Geisler Dagmar - Dlaczego robisz mi na złość? Jak radzić sobie z nękaniem
Cena 16,00 złfavorite_border
Radosław Patlewicz - Mord rytualny w Rzeszowie? Śledztwo historyczne
-
Bezpieczne płatności
-
Zwrot do 14 dni
-
Dostawa od 12.50 zł
?Sposób dostawy Czas realizacji* Koszt InPost Kurier 1-2 dni 9,90 zł InPost Kurier (pobranie) 1-2 dni 14,90 zł Paczkomaty 1-2 dni od 11,50 zł Paczkomaty (pobranie) 1-2 dni od 14,90 zł Kurier DPD 1-2 dni 18,00 zł Kurier DPD (pobranie) 1-2 dni 20,00 zł Odbiór osobisty 1-2 dni -
Nie ulega wątpliwości, że sprawa zabójstwa Bronisławy Mendoniówny od samego początku była celowo gmatwana i tak prowadzona, aby sprawcy mogli pozostać bezkarni, co więcej – aby znaleźli się z dala od ówczesnego wymiaru „sprawiedliwości”, a nawet całkowicie poza jego zasięgiem. Miało to miejsce nie tylko wówczas, w roku 1945, ale też w latach następnych. Dwadzieścia lat później podstawowa dokumentacja sprawy, do której nikt przez ponad dwie dekady nie sięgał, po prostu „zaginęła”, choć powinna być cały czas składowana w archiwum. Nie wiadomo dokładnie, kiedy to się stało, bo nikt oficjalnie sprawą się już nie interesował. Ale istnieje pojęcie nie tylko prawnicze: cui bono, czyli – komu to przyniosło korzyść?
Z przedmowy Leszka Żebrowskiego
„Mord Rytualny w Rzeszowie? Śledztwo historyczne” to publikacja Radosława Patlewicza, w której autor pochyla się nad niewygodną dla współczesnych prożydowskich środowisk sprawą, czyli mordem rytualnym, który od stuleci przypisywany jest społeczności żydowskiej. Czy słusznie? Punktem wyjścia do napisania książki i głównym problemem, jaki postawił sobie autor, jest niewyjaśniona do dziś sprawa zabójstwa dziewięcioletniej Bronisławy Mendoń, dokonanego w Rzeszowie 7 czerwca 1945 r.
Celem Patlewicza było wyjaśnienie zbrodni z 1945 roku i zrobił wszystko żeby w maksymalny sposób wykazać kto mógł być sprawcą, jakie miał motywy oraz kto i dlaczego tuszował zbrodnię. Chciał także przedstawić fakty oraz szereg nieprawidłowości, do jakich doszło podczas śledztwa, które wprost rzucają się w oczy nawet laikom. Czy zaniechania były wynikiem niekompetencji śledczych, czy też ich złej woli i chęci ukrycia sprawców – sami możemy sobie na to pytanie odpowiedzieć. Nie to jest jednak najważniejsze, bowiem głównym powodem, dla którego Patlewicz postanowił poruszyć ten jakże kontrowersyjny temat, jest zwrócenie uwagi, iż w obliczu tylu niewyjaśnionych okoliczności tego morderstwa (które dodajmy - nie było odosobnionym przypadkiem), nie można a priori odrzucać możliwości mordu rytualnego, tylko dlatego, że taka teza jest niepoprawna politycznie.
Czy kiedykolwiek dowiemy się, co zdarzyło się w Rzeszowie 7 czerwca 1945 r.? Tego nie wiemy, ale mimo wszystko trzeba dążyć do prawdy, nawet jeśli ona nie jest na rękę wpływowym środowiskom.
Zobacz także
Podobne produkty