Szybki kontakt
-
ul. Wesoła 36
42-202 Częstochowa
Polska
Sanctus - 34 300 00 88
- kontakt@sanctus.com.pl
Alicja Lenczewska - Słowo pouczenia + Świadectwo (MAŁY format B6, oprawa twarda)
Pozycje w dodruku (ponownie dostępne od września).
Pozycje w dodruku (ponownie dostępne od września).
1. Słowo Pouczenia. Alicja Lenczewska
To, co zapisujesz, jest po to, aby ludzie zrozumieli, że Ja chcę mówić do każdego, by pokierować nim, ustrzec od zła i wprowadzić na drogę zbawienia. Że jestem przy każdym człowieku, w każdej chwili jego życia. Że trzeba pragnąć Mnie usłyszeć, słuchać i wykonywać to, co wskazuję – pragnąć żyć według pouczeń Moich. (fragment książki)
Alicja Lenczewska zmarła w Szaczecinie 5 stycznia 2012 roku. Zostawiła swoje duchowe zapiski zebrane w dwóch tomach: w Świadectwie i w Słowie pouczenia. Okazuje się, że teksty te należą do pereł literatury religijnej. ks. Mieczysław Piotrowski TChr Już przy pierwszym zetknięciu się z niniejszą książką zorientujesz się, że nie sposób jej przeczytać od razu, jednym tchem. Każde zdanie wymusza potrzebę zatrzymania się i zastanowienia. Każde porusza, mniej lub bardziej, przy pierwszej i kolejnej lekturze.
Dzieje się tak, ponieważ prawdziwy Autor tej książki ma do powiedzenia o wiele więcej, niż potrafilibyśmy pojąć. Ponadto, to On sam sprawił, że słowa te napotykają w naszych sercach swego rodzaju przedwstępne zrozumienie. Ujawniają one głęboko ukrytą w nas, lecz dotąd jakby nie ujawnioną i nieprzyswojoną, duchową treść. W istocie rzeczy bowiem mamy tutaj do czynienia z prawdą Ewangelii, przedstawioną właśnie w tej specyficznej formie, jaką prezentuje sobą Słowo pouczenia. ks. Andrzej Trojanowski TChr
2. Świadectwo. Dziennik Duchowy - Alicja Lenczewska
„Kochać Chrystusa trzeba w ludziach, bo On tam jest spragniony miłości. Nie w abstrakcyjnych wyobrażeniach, lecz w konkretnych osobach, które znam i spotykam, zwłaszcza w tych, w których brak miłości”. Alicja Lenczewska Alicja Lenczewska zmarła w Szczecinie 5 stycznia 2012 roku. Ta mało znana mistyczka zostawiła nam poruszające dzienniki, w których zapisała słowa, jakie – za jej pośrednictwem – Pan Jezus kieruje do każdego z nas. Każdego prowadzę drogą dopasowaną do jego możliwości. Maksymalnie optymalną. Dlatego drogi są różne i nie można komuś zazdrościć jego drogi, jego doznań czy łask. Każdy otrzymuje to, co dla niego najwłaściwsze i najlepsze, choćby wydawało się inaczej. Wy nie macie pełnego rozeznania. Dlatego musicie Mi ufać i godzić się na to, co czynię w waszym życiu. Godzić się z radością i ufnością, bo jest to najlepsze ze wszystkiego, co mogłoby być. (fragment książki)